Drożdżówki z sezonowymi owocami

Czy warto przeżyć lato bez upieczenia drożdżówek? Podejrzewam, że nie. Osobiście uważam, że drożdżówki najlepiej smakują z letnimi owocami. Uważam również, że warto wykorzystać ten czas i zjeść tyle drożdżówek, ile chcemy. Najlepiej jeszcze, jeśli sami je upieczemy lub z jakimś fajnym dodatkiem, który pomoże ci troszkę obniżyć wyrzut cukru 🙂 !  

Specjalnie na ten sezon wypróbowałam swój (powiedzmy, że w miarę oryginalny) pomysł na składniki i sposób przygotowania drożdżówek, który bardzo dobrze się mi sprawdził i można go zastosować do dowolnego rodzaju słodkich drożdżówek- zarówno płaskich, zamkniętych jak i zawijanych.  

Ciasto drożdżowe- jak je prawidłowo przygotować? 

Pierwszy krok i chyba najważniejsza podstawa– ciasto drożdżowe. Nie tylko istotne są składniki, ale też kluczowy jest sposób jego przygotowania! Kiedyś o tym nie wiedziałam, ale teraz zauważyłam, jakie ma to duże znaczenie.  

Co ma znaczenie przy wyrastaniu drożdży? 

  • Drożdże muszą być w terminie. Po upływie daty ważności, drożdże nie urosną. Drożdże na ogół można mrozić i często takie drożdże nadają się w 100 % do ciasta drożdżowego, mimo to, nie zawsze są tak pewne jak drożdże świeże, dlatego polecam te świeże.  
  • Konieczna jest pożywka dla drożdży przy wykonywaniu zaczynu- musisz dodać cukier (nie erytrytol, nie słodzik, nie ksylitol).  
  • Temperatura– chyba najważniejsze. Mleko musi być ciepłe, ale nie gorące (optymalnie 35 stopni), bo zbyt gorące mleko “zabije” drożdże (wtedy tak naprawdę mamy już po cieście drożdżowym), a zbyt zimne sprawi, że drożdże nie urosną.  
  • Przesianie mąki do zaczynu napowietrza go i zwiększa wydajność drożdży.  
  • Zbyt dużo dodanej soli do ciasta również dezaktywuje drożdże.  
  • Tłuszcz uszlachetnia ciasto drożdżowe (jest nośnikiem smaku, nadaje połysk i prawidłową konsystencję), ale powinno się go dodawać dopiero na końcu wyrabiania ciasta. Jeśli topisz masło, musisz je ostudzić przed dodaniem.  

Chyba najważniejsze punkty wymieniłam, dlatego możemy przejść już do samego przygotowania ciasta drożdżowego, gdzie uwzględnię jeszcze inne wskazówki.  

Składniki na 16 mniejszych drożdżówek (postaraj się, żeby były w temperaturze pokojowej): 

  • 50 g świeżych drożdży  
  • 500 g mąki pszennej (najlepiej typ 550, ale 450 lub 650 też jak najbardziej się sprawdzi) + łyżka mąki do zaczynu 
  • 100 g masła  
  • Dwa jajka  
  • 10 g cukru do zaczynu + 30 g cukru do ciasta (ja dodaję wanilinowy) i 18 słodzików skruszonych na puder (jeśli wolisz sam cukier to daj po prostu razem 120 g cukru) 
  • 250 ml mleka 
  • Szczypta soli 
  • Ok. 300 g owoców sezonowych 

 

  1. Przygotuj zaczyn.  

W średnim garnku podgrzej lekko 100 ml mleka (możesz mierzyć temperaturę termometrem, jeśli masz, ale ja zawsze sprawdzam, czy mleko jest po prostu lekko ciepłe). Pokrusz 50 g drożdży i dodaj łyżkę (10 g) cukru i rozcieraj z nim drożdże, aż do całkowitego rozpuszczenia w mleku. Na koniec przesiej i wymieszaj łyżkę mąki. Przykryj ściereczką i odstaw zaczyn w cieplejsze miejsce– ja często daję na parapet, jeśli świeci słońce lub gdy grzeją się grzejniki. Można też lekko nagrzać piekarnik i po wyłączeniu go włożyć tam zaczyn. Daj mu 15 minut.  

  • Przygotuj w czasie 15 minut pozostałe składniki i wyrób ciasto. 
  • najpierw rozpuść masło i ostudź je, 
  • przesiej do większej miski 500 g mąki, 
  • Jajka ubij z cukrem i pokruszonymi słodzikami w osobnej misce (fajnie się to sprawdza i spulchnia ciasto, ale jeśli po prostu dodasz jajka i cukier do mąki to też będzie dobrze),  
  • podgrzej lekko (!) pozostałe mleko (150 ml)  

Po upływie 15 minut dodaj do miski z mąką wyrośnięty zaczyn, szczyptę soli, jajka i zagniataj ciasto albo ręcznie albo za pomocą robota kuchennego za pomocą rózgi do ciasta drożdżowego. Staraj się nie dosypywać zbyt dużo mąki– na początku ciasto będzie bardzo kleiste, ale z czasem przestanie się lepić. Wtedy dodawaj powoli ostudzony tłuszcz, cały czas wyrabiając ciasto. Uformuj z ciasta kulkę i połóż w misce, przykryj ściereczką, odstaw do wyrośnięcia przez 1-1,5 godziny.  

  1. Po wyrośnięciu ciasta, pougniataj je chwilę i podziel na 16 równych części (jeśli wybierzesz jagodzianki, możesz podzielić na mniej części, np. 12, ale 16 malutkich też na spokojnie możesz zrobić). Każdą część wałkuj na małe koła o średnicy około 12 cm. Tutaj przechodzimy do kolejnej części.  

Czym posmarować drożdżówki przed pieczeniem? 

Aby drożdżówki miały piękny zarumieniony kolor, warto posmarować je przed włożeniem do piekarnika jakąś pomazanką. Co się najlepiej sprawdza? 

  • Żółtko jaja 
  • Całe jajo  
  • Śmietanka 30 %  
  • Mleko  

Ja zawsze roztrzepuję całe jajko i smaruję po uformowaniu kształtu, a przed położeniem kruszonki lub owoców. Moim zdaniem, posmarowanie ciasta nadaje mu piękny zarumieniony kolor i specyficzny smak.  

Jakie drożdżówki najlepiej zrobić z tego ciasta? 

W zasadzie każde. Ja robiłam płaskie z agrestem lub porzeczkami, ale również robiłam z nich jagodzianki i zawijane z budyniem i malinami. Sprawdzi się też do wszystkich innych drożdżówek- cynamonek, z gruszką, jabłkiem, z rabarbarem, truskawkami.  

Tutaj skupię się na tych płaskich z agrestem i jagodziankach.  

Drożdżówki z agrestem lub czerwoną porzeczką 

  1. Po uformowaniu kółek, połóż je na blaszce do pieczenia i przykryj ściereczką na jeszcze 10-15 minut, żeby trochę podrosły. Ustaw piekarnik na 200 stopni, góra-dół. Gdy placki nieco podrosną, wyciskaj na środku za pomocą szklanki wgłębienia, do których będziesz wkładać owoce.  
  1. Posmaruj drożdżówki roztrzepanym jajkiem (lub czymś innym) i wkładaj po garstce agrestu/ porzeczki do wgłębień. Następnie posyp kruszonką po owocach i włóż do piekarnika. Piecz do zarumienienia przez około 30-40 minut (każdy piekarnik jest inny, dlatego kieruj się obserwacją). 

Jagodzianki 

  1. Borówki lub jagody wymieszaj z łyżką skrobi ziemniaczanej (dzięki temu uzyskasz bardziej dżemową konsystencję).  
  1. Na środek uformowanych kółek dodawaj po jakieś 3 łyżki owoców i zalepiaj je formując owalne kształty. Połóż zlepione drożdżówki na papierze na blaszce zlepieniem do dołu. Do środka możesz też dodać pokruszoną białą czekoladę, aby smak był jeszcze lepszy. 
  1. Przykryj ściereczką zlepione jagodzianki na jakieś 10-15 minut, aby trochę podrosły. Ustaw piekarnik na 200 stopni, góra-dół. 
  1. Posmaruj bułeczki jajkiem (lub czymś innym), połóż na wierzchu kruszonkę i piecz przez około 30 minut do zarumienienia (każdy piekarnik jest inny, dlatego kieruj się obserwacją). 
  1. Kruszonka 

    Moja propozycja na kruszonkę do 16 drożdżówek: 

    • 60 g masła (w temperaturze pokojowej) lub 60 g oleju kokosowego (szczerze, mi w tej wersji bardziej smakuje).  
    • 60 g cukru (pół na pół z wanilinowym)- może być również erytrytol lub ksylitol, jeśli chcesz na maksa drożdżówki w wersji bez cukru.  
    • 120 g mąki pszennej 

    Jeśli używasz oleju kokosowego to koniecznie musisz go najpierw rozpuścić i płynnego użyć do kruszonki (najlepiej trochę ostudź). Wszystkie składniki połącz ze sobą do uzyskania połączonej, ale sypkiej konsystencji- nie zlepiaj ciasta w kulkę, bo potem będzie ci się je źle nakładało na drożdżówki. 

    Mam nadzieję, że ten przepis sprawdzi się również u ciebie. Możesz go zapisać i stosować do wszelkich słodkich drożdżowych wypieków. Mam nadzieję, że przybliżyłam ci ideę wyrabiania ciasta drożdżowego i zachęciłam do korzystania z cudów natury w okresie lata! Smacznego.  

    Jedna z 16 drożdżówek to około 290-300 kcal, ale pamiętaj, że wartość ta nie jest zbyt istotna, jeśli zamierzasz się cieszyć pysznościami sezonowymi- podaję dla ciekawskich 😉. 

Podziel się:

Cześć, nazywam się Monika Setlak.

Obserwuj & Subskrybuj

Newsletter

Dołącz do mojego newsletter’a!